Na początku marca tego roku w Trzebini 31-letni mężczyzna zadał ponad trzydzieści ciosów nożem swojej 23-letniej partnerce, gdy ta postanowiła się od niego wyprowadzić. Wcześniej wielokrotnie robił jej awantury, zazdrosny o to, że dziewczyna chodzi do pracy i spotyka się z koleżankami. A pracowała, by opłacić wspólnie zamieszkiwany lokal, podczas gdy on pobierał niewysoką rentę.
Pod koniec marca w Kędzierzynie-Koźlu 28-latek udusił o rok starszą kobietę, z którą był w nieformalnym związku. Powodem miała być chęć zakończenia przez nią relacji. Wcześniej szukał w sieci informacji o skutecznych sposobach pozbycia się ciała, ale ostatecznie ukrył ciało zamordowanej w skrzyni wspólnego łóżka, gdzie zostało odnalezione przez policję.
W kwietniu w Zdzieszowicach 38-latek poderżnął gardło swojej byłej partnerce, gdy ta odmówiła, by odprowadził ją do domu. Policji tłumaczył, że nie planował zabójstwa, a jego celem było “nastraszenie kobiety”. W maju na schodach prokuratury w Świnoujściu 36-letni mężczyzna zadźgał nożem swoją 45-letnią partnerkę, wobec której stosował wcześniej przemoc domową. Kobieta miała tego dnia zeznawać w toczącej się przeciwko niemu sprawie. Świadkiem morderstwa był ich 7-letni syn.
W lipcu w Elblągu życie straciła 38-latka, zamordowana przez ojca dwójki swoich dzieci, z którym była w trakcie rozwodu. Sprawca, który nie zaakceptował jej decyzji o rozstaniu, popełnił samobójstwo przez powieszenie.
W sierpniu w podrzeszowskiej Sołonce 40-letni mężczyzna zaczaił się w lesie w pobliżu domu swojej teściowej, gdzie miesiąc wcześniej wprowadziła się jego o rok młodsza żona. Kobieta miała dość samodzielnego utrzymywania męża i nieletniego dziecka, co było bezpośrednią przyczyną rozstania. Mężczyzna rzucił się na nią z nożem, gdy wracała z pracy. 39-latka zginęła na miejscu. Jej mąż, po nieudanej próbie samobójczej, trafił do szpitala.
To tylko wycinek kobietobójstw, do których doszło w 2022 roku. Warto sobie o nich przypomnieć zanim zapyta się ofiarę przemocy w związku: “jeśli było tak źle, dlaczego nie odeszłaś wcześniej?”.
