Katowicka marka DayShift we współpracy z Barrakuz wspiera Centrum Praw Kobiet
Kobieca solidarność to jedno z najważniejszych haseł ubiegłego miesiąca. Wielotysięczne strajki na ulicach polskich miast nie pozostają bez komentarza polskich marek modowych. Wiele z nich aktywnie wspiera Strajk Kobiet, publikując oświadczenia na portalach społecznościowych czy solidaryzując się z protestującymi kobietami. O krok dalej poszła marka modowa DayShift, która już na początku października wypuściła do sprzedaży torby, z których 50% ceny zostanie przeznaczone na wsparcie Centrum Praw Kobiet. Pozostałe 50% pokrywa koszta produkcji.
Wydarzenia ostatnich tygodni i ogólnopolskie protesty kobiet to temat, który zdominował polskie media. Swoje zdanie wyrażają influencerzy i celebryci, których odbiorcy oczekują jasnych deklaracji. Po raz pierwszy tak wyraźny głos zabrały też polskie marki modowe, stając po stronie protestujących. Solidarność kobiet tym razem wychodzi daleko poza media społecznościowe – wspólnie organizowane są manifestacji, darmowa pomoc prawna czy zbiórki pieniędzy.
Potrzebę wsparcia kobiet i manifestację solidarności zaznaczyła też katowicka marka modowa DayShift. Już na początku października, wraz z premierą nowej kolekcji “Women’s Stories”, do sprzedaży trafiła torba z grafiką zaprojektowaną przez polską artystkę sztuk wizualnych, Beatę Śliwińską, tworzącą pod pseudonimem Barrakuz. Beata, która od lat aktywnie wspiera działania na rzecz równouprawnienia kobiet, stworzyła grafikę przedstawiającą kobiecość – piękną, wrażliwą, a zarazem silną i pewną siebie. 50% ceny torby zostanie przekazane Fundacji Centrum Praw Kobiet, która od przeszło 26 lat wspiera kobiety w uzyskaniu pomocy prawnej czy psychologicznej. Pozostałe 50% pokrywa koszty produkcji torby – marka nie pobiera żadnej marży.
Jak podkreśla Sonia Kubisa, założycielka marki, tematy związane ze wsparciem kobiet są dla DayShift szczególnie bliskie, dlatego, że marka została stworzona przez kobietę – dla kobiet. “Staram się rozdzielać osobiste przemyślenia od działań podejmowanych przez naszą markę, jednak ten temat jest nam szczególnie bliski. Uważam, że w kobietach tkwi ogromna siła, ale nie każda z nas potrafi ją z siebie wydobyć, dlatego tak ważne jest, abyśmy się wzajemnie wspierały. Prywatnie jestem mamą, siostrą, przyjaciółką – każda z tych relacji jest dla mnie wyjątkowa i wiele wnosi do mojego życia, dlatego chcę zwrócić uwagę na to, jak ważna jest kobieca solidarność”.
DayShift nie pozostało obojętne w obliczu Strajku Kobiet. Na Instagramowym profilu marki pojawił się post z wyrazem poparcia – “ Jako kobieta bardzo cenię sobie niezależność i absolutnie nie zgadzam się na ograniczanie wolności nie tylko kobiet, ale w ogóle ludzi. To właśnie szeroko rozumiana wolność pozwala nam być prawdziwym sobą, dlatego musimy bronić naszych praw. Muszę też wspomnieć, że jestem dumna z tego, jak ludzie, często bardzo młodzi potrafią się zjednoczyć – przykre, że musimy przekonywać się o tym, w takich okolicznościach, ale to co dzieje się w tej chwili na ulicach naszego kraju jest niesamowite i chyba najlepiej pokazuje jaką siłę mają w sobie kobiety.” – podkreśla założycielka marki.