Międzynarodowy zespół monitorujący wdrażanie Konwencji stambulskiej w poszczególnych krajach (GREVIO) opublikował dziś raport dotyczący stanu implementacji Konwencji w Polsce.
Autorzy i autorki dostrzegają pozytywne działania polskiego rządu związane z przeciwdziałaniem przemocy domowej, których przykładem jest wprowadzenie przepisów o natychmiastowej izolacji sprawców przemocy (nakaz opuszczenia lokalu i zakaz zbliżania się wydawany przez policję na 14 dni). Raport docenia także przeprowadzone działania szkoleniowe dla funkcjonariuszy mających stosować nowe przepisy. Centrum Praw Kobiet od wielu lat podkreślało konieczność wprowadzenia przepisu o natychmiastowej izolacji sprawcy. Jednak obowiązujące przepisy nie uwzględniają zakazu kontaktowania się, a zakaz zbliżania dotyczy tylko najbliższego otoczenia (a nie np. również miejsca pracy). Należy także zwrócić uwagę na fakt, że w ciągu pół roku obowiązywania przepisu (od listopada 2020), został on zastosowany w całej Polsce raptem 1331 razy. Dla porównania warto przytoczyć informację, że w całym 2020 r. policja założyła ponad 72 tysiące Niebieskich Kart, które obejmowały 85,5 tysiąca osób doświadczających przemocy domowej (wiadomo oczywiście, że to czubek góry lodowej całkowitej skali przemocy domowej). Nasuwa się więc pytanie, czy policja rzeczywiście została odpowiednio przeszkolona w kwestii stosowania przepisu o natychmiastowej izolacji sprawcy i czy faktycznie funkcjonariusze stosowali go we wszystkich wymagających tego przypadkach.
Raport GREVIO jako przykład przeciwdziałania przemocy domowej wskazuje procedurę Niebieskiej Karty, która powinna być wszczynana w każdym przypadku przemocy i być procedurą opartą na współpracy wielu podmiotów. Jednak „w ocenie Centrum Praw Kobiet przyjęta procedura NK nie sprawdza się w praktyce, między innymi dlatego że oparta jest na błędnych podstawach. Wszczynanie biurokratycznej procedury NK zgodnie z literą prawa w każdym przypadku powzięcia podejrzenia stosowania przemocy sparaliżowałoby funkcjonowanie zespołów i grup roboczych. W efekcie, co przyznają sami przedstawiciele podmiotów uprawnionych do założenia NK, procedura jest wszczynana w niewielkim procencie przypadków i rzadko z urzędu, a i tak zanim dojdzie do udzielenia realnej pomocy pokrzywdzonej mija dużo czasu. […] Doświadczenie krajów, w których system przeciwdziałania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej działa znacznie dłużej niż w Polsce, wskazuje, że tańsze i skuteczniejsze jest oparcie wsparcia dla pokrzywdzonych kobiet o placówki świadczące pomoc specjalistyczną. To one, po wyrażeniu zgody przez osobę pokrzywdzoną, inicjują, jeśli jest taka potrzeba, współpracę z innymi służbami.” („Kobiety w Polsce w XXI wieku. Raport Centrum Praw Kobiet”)
W swoim raporcie GREVIO doceniło zmianę trybu ścigania przestępstwa zgwałcenia (z prywatnego na publiczny) oraz ułatwienie ofiarom przestępstw seksualnych przejścia procedury np. poprzez wymóg składania tylko raz zeznań w sprawie. Wciąż jednak jest to zbyt mało działań podjętych dla efektywnego wspierania ofiar przemocy seksualnej. Podobnie jak Centrum Praw Kobiet, GREVIO podkreśla konieczność zmiany definicji przestępstwa zgwałcenia na opartą o brak zgody. Projekt ustawy realizującej ten postulat, który powstał w konsultacji m.in. z Centrum Praw Kobiet, trafił do Sejmu na początku marca 2021. W Polsce brakuje też wciąż centrów interwencyjnych wyspecjalizowanych w pomocy ofiarom przestępstw seksualnych, oferujących opiekę lekarską, wykonanie niezbędnych badań i wsparcie psychologiczne. Zbyt mało jest również ośrodków wyspecjalizowanych w pomocy kobietom, które doświadczyły przemocy domowej.
Eksperci i ekspertki GREVIO zwracają także uwagę na konieczność prowadzenia szkoleń dla pracowników i pracownic wszystkich instytucji, z którymi spotykają się na swojej drodze ofiary przemocy, przede wszystkim seksualnej. Niskie zaufanie społeczne do organów ściągania i wymiaru sprawiedliwości skutkuje niską zgłaszalnością przestępstw zgwałcenia (wg szacunków ok. 8% ofiar zgłasza gwałt). Szkolenia są konieczne również dla pracowników i pracownic służb medycznych, do których z większym prawdopodobieństwem trafi osoba, która doświadczyła gwałtu lub innej formy przemocy. Warto więc, aby służby medyczne wiedziały, jak postępować z ofiarami przemocy i jak udzielić im pomocy pozamedycznej.
GREVIO zwraca także uwagę na fakt, że w polskim prawie nie istnieje pojęcie przemocy ekonomicznej, , choć ta kategoria pojawia się w niektórych postępowaniach. Centrum Praw Kobiet stoi na stanowisku, że prawne zdefiniowanie tej formy przemocy jest konieczne ze względu na słabą społeczną rozpoznawalność tego zjawiska (por. Ogólnopolska diagnoza zjawiska przemocy w rodzinie. Raport Kantar Polska dla Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej) oraz powszechność jego występowania. Ekonomiczna zależność od sprawcy przemocy jest jedną z najczęstszych przyczyn utrudniających kobietom odejście z przemocowego związku.
Wśród słabych stron polskiego systemu wsparcia dla ofiar przemocy należy wymienić fakt, że nie jest jasna przyszłość funkcjonowania wsparcia dla ofiar przemocy, bo dotąd nie został przyjęty Krajowy program przeciwdziałania przemocy w rodzinie (który powinien zacząć być wdrażany od przyszłego roku). Wśród istotnych braków w systemie wsparcia ofiar należy zwrócić uwagę także na brak kompleksowych narzędzi do szacowania ryzyka i procedur postępowania, kiedy istnieje zagrożenie zabójstwem lub poważnym uszkodzeniem ciała.
Mimo podjęcia pewnych kroków mających poprawić sytuację kobiet doświadczających przemocy w Polsce, należy podkreślić, że wciąż jeszcze istnieje cały szereg koniecznych do wprowadzenia zmian na poziomie stanowienia i egzekwowania prawa. Pokazuje to jak ważne jest dla Polski dalsze wdrażanie postanowień Konwencji stambulskiej i poprawianie efektywności działań systemu wsparcia ofiar przemocy.